Witajcie :) 1 marzec więc najwyższy czas by zaprezentować lutowe denko :)
Produktów wg mnie trochę się nazbierało jednak nie jest to jakaś ogromna ilość.
Produktów wg mnie trochę się nazbierało jednak nie jest to jakaś ogromna ilość.
Zaczynajmy więc od produktów do włosów.
1. Wcierka Saponics.
Bardzo
fajna odżywka, ładnie uspokoiła moją skórę głowy która z łatwością się
przesusza co powoduje większe wypadanie. Wystarczyła mi na 20 użyć.
Dajcie znać jeśli chcielibyście przeczytać dokładniejszą recenzję :) Być
może kupię ponownie
2. Szampon do włosów Babydream
2. Szampon do włosów Babydream
niby z keratyną, nie polubiłam jej, używałam jako pierwsze O w metodzie OMO.
Nie kupię ponownie
4. Emulsja do włosów Gloria.
4. Emulsja do włosów Gloria.
bardzo dobry szampon, świetnie zmywa oleje,
oczyszcza włosy Bardzo podobna do wersji o której pisałam TUTAJ
wystarczył mi na 16 użyć Być może kupię ponownie
Z kosmetyków do Ciała zużyłam w tym miesiącu
1. Peeling cukrowy piernikowy Farmona.
Nie polubiliśmy się, nie złuszczał zbyt
dobrze naskórka, zapach gdzieś się ulatniał podczas używania no i mało
wydajny wystarczył mi zaledwie na 6 użyć. Nie kupię ponownie
2. Mus do ciała Tutti Frutti :)
2. Mus do ciała Tutti Frutti :)
Bardzo przyjemny, niesamowicie wydajny,
smarowałam nim ramiona, łydki codziennie od połowy grudnia do połowy
lutego więc całkiem przyzwoicie. zapach ma boski, aczkolwiek nie
utrzymuje się na skórze.
Być może kupię ponownie
3. Żel pod prysznic Original Source
Bardzo przyjemny w użyciu, pięknie pachnie całą łazienkę wypełnia piękny aromat :) Bosko się pieni nie mam mu absolutnie nic do zarzucenia. Wystarczył mi na 3 tygodnie codziennego używania. Kupię ponownie
4. Ziaja, ukierunkowane ujędrnianie.
Naprawdę świetny balsam, ujędrnia skórę, odżywia ją zdecydowanie kupię ponownie. Wystarczył mi na 17 użyć. Jeśli chcecie przeczytać pełną recenzję dajcie znać. Kupię ponownie
3. Żel pod prysznic Original Source
Bardzo przyjemny w użyciu, pięknie pachnie całą łazienkę wypełnia piękny aromat :) Bosko się pieni nie mam mu absolutnie nic do zarzucenia. Wystarczył mi na 3 tygodnie codziennego używania. Kupię ponownie
4. Ziaja, ukierunkowane ujędrnianie.
Naprawdę świetny balsam, ujędrnia skórę, odżywia ją zdecydowanie kupię ponownie. Wystarczył mi na 17 użyć. Jeśli chcecie przeczytać pełną recenzję dajcie znać. Kupię ponownie
Ostatecznie zostało nam:
1. Zmywacz do paznokci Diadermine.
Kupiony w supermarkecie, przeciętny zmywacz. Być może kupię ponownie
2. Pasta do zębów Biała perła
Niestety nie mogę o działaniu zbyt wiele powiedzieć bo nie używałam jej regularnie. raczej nie kupię ponownie. Raczej nie kupię ponownie.
Używałyście kiedyś któryś z tych produktów? :D
Dajcie znać co o nich myślicie i już w poniedziałek zapraszam na podsumowanie miesiąca :)
Jestem bardzo ciekawa balsamu ziai:-)
OdpowiedzUsuńmuszę sobie jutro kupic tą emulsje z Gloriii, dużo dobrego o niej czytałam :)
OdpowiedzUsuńhttp://takbardzokosmetycznie.blogspot.com/
o, tak szampin z alterry bardzo dobry!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego masełka Ziaji, z chęcią przeczytałabym recenzję :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo, chcę się skusić na masło z Zaji i dołączam się do prośby o recenzje :) Uwielbiam żele Orginal Source :)
OdpowiedzUsuńcałkiem spore denko:) ja bardzo lubię szampony z Alterry :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten mus do ciała Tutti Frutti :)
OdpowiedzUsuńgloria i babydream <3
OdpowiedzUsuńBabydream muszę w końcu kupić :) Gloria mnie bardzo zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych kosmetyków nie miałam, ale żele Original Source uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTeż mam zamiar kupić ten szampon dziecięcy ;D
OdpowiedzUsuńblog-kilk
Używam obecnie mus do ciała Tutti Frutti i jestem z niego zadowolona:)
OdpowiedzUsuńnieźle ! i ja muszę się zabrać za wykańczanie zalegających opakowań :P ...Original Source pokochałam <3
OdpowiedzUsuńlubie peelingi z farmony , pięknie pachną! miałam ten pierniczkowy;)
OdpowiedzUsuńZiaja zawsze górą :) !
OdpowiedzUsuńOjj zdecydowanie chce recenzję Ziajki :)
OdpowiedzUsuńsporo produktów do ciała udało Ci się zdenkować :) mi jakoś one zużywają się opornie :)
OdpowiedzUsuńBabydream najlepiej się u mnie sprawdza do prania pędzli. Mus z Tutti Frutti niedawno zakupiłam na cieplejsze miesiące, zimą używałam masła z tej serii i spisało się świetnie ;)
OdpowiedzUsuń