Mam dla Was dzisiaj szybki i rewelacyjny sposób na pyszne śniadanie na najbliższe dni :)
Mam tu na myśli oczywiście tytułową granolę.
Po krótkich poszukiwaniach w których pomógł wujek Google, znalazłam świetny przepis, który
oczywiście postanowiłam lekko zmodyfikować na własne potrzeby :)
A oto mój przepis:
100g płatków owsianych
30g ziaren słonecznika
30g siemienia lnianego
1/2 łyżeczki cynamonu
2 łyżki płynnego miodu
25g brązowego cukru
2 łyżki oleju słonecznikowego
60g orzechów nerkowca
Wszystkie składniki mieszamy i wkładamy do rozgrzanego na 170 stopni
piekarnika na ok. 10 minut co jakiś czas mieszając.
Oczywiście przy większej ilości czas pieczenia trzeba wydłużyć,
najlepiej proporcjonalnie do ilości :)
Nie muszę mówić że efekt jest powalający i przepyszny :)
Do swojej granoli możecie dodawać oczywiście inne składniki takie jak migdały, sezam, pestki dyni. Do ostudzonej granoli można wrzucić rodzynki lub suszoną żurawinę.
Niektórzy dodają nawet starte jabłko :)
Można oczywiście zrobić większą ilość "w zapasie" gdyż można ją przechowywać długi czas (oczywiście w szczelnie zamkniętym pojemniku) i cieszyć się pysznościami długi czas.
Jest to moje ulubione śniadanie i już nigdy nie kupię gotowca :)
A Wy lubicie takie śniadania? A może robicie swoją granolę? :)
Gdyby nie orzechy nerkowca, to bym sobie chętnie przyrządziła na zapas : ) Chyba, że zamiast tego użyję migdałów : )
OdpowiedzUsuńnie lubię nic z powyzszych rzeczy :<
OdpowiedzUsuńmyślę, że dobrze by smakowała z jogurtem greckim ;)
OdpowiedzUsuńmmmy pyszności nigdy nie robiłam czegoś takiego :)
OdpowiedzUsuńMmm pyszne, pewnie jeszcze lepsze są z jakimś jogurtem. Wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńmniam! :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, co to jest granola ;)
OdpowiedzUsuńWyglada bardzo zachęcająco :)
Mniaaaaaammmm :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis na granolę :) Chociaż można by do rymu powiedzieć, że chromolę granolę ponieważ zbyt leniwa jestem :) Hihi :) Codziennie rano do ciepłego mleka wrzucam 2 łychy płatków owsianych, nie gotuję :) do tego 2 łychy otrąb pszennych :) do tego łycha słonecznika, sezamu, kilka orzechów włoskich i nerek :) Migdały, jedna kosteczka gorzkiej czekolady 90% łyżeczka miodu rzepakowego i pół banana :) O matko ale się rozpisałam!!! :) Przepraszam :) Tak czy inaczej, będę tu powracać :*
OdpowiedzUsuńOBSERWUJEMY :)
Zapraszamy Cię na konkurs REVITALASH
..a już lada dzień ruszy konkurs z olbrzymią świąteczną paką kosmetyków :)
Buziaki
xo xo xo xo xo xo
Robię sobie taką troszkę mam inny przepis lecz myślę że również jest tak samo pyszna jak twoja
OdpowiedzUsuńAle ekstra! Uwielbiam takie śniadanie tylko nigdy nie chce mi się go robić ;) Ale może tym razem się zmotywuję ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam granolę zwłaszcza w okresie zimowym ;) syci na długo ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis ^^
OdpowiedzUsuńUwielbiam granolę ^^
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że pierwszy raz słyszę o czymś takim - będę musiała jak najszybciej to wypróbować :)
OdpowiedzUsuń// welwetowy-blog.blogspot.com
jej nigdy tego nie robiłam , muszę wypróbować Twój przepis koniecznie :)
OdpowiedzUsuńsame zdrowie :)
OdpowiedzUsuńPyszności<3
OdpowiedzUsuńwww.berries-fashion.blogspot.com
♥
Nigdy nie robiłam, ale kto wie? Może wypróbuję... :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam <333
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie śniadania <3
OdpowiedzUsuńSzczerze, nigdy nie jadłam... jeśli bede miała czas mogę spróbować :)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tego rodzaju śniadaniem ;)
OdpowiedzUsuńmniaaaaaaaam!
OdpowiedzUsuńmam do ciebie prośbę, mogłabyś przeczytać mój najnowszy post i poklikać w linki, które są w nim zamieszczone? dla ciebie to tylko chwilka a dla mnie bardzo ważne. jeśli to zrobisz to napisz jak mogę się odwdzięczyć!
Fajny blog <3 bardzo mi się tu podoba!! Więc co powiesz na wspólną obserwację? Jeżeli się zgadzasz to napisz mi w komentarzu u mnie na blogu, abym mogła się odwdzięczyć :)
OdpowiedzUsuń